„Miłość w Auschwitz” – takie historie pisze tylko życie. To opowieść o dwójce szaleńczo zakochanych w sobie ludzi, którzy odnaleźli się w samym środku piekła na ziemi: obozie koncentracyjnym w Auschwitz.

Autorka, Francesca Paci, spisuje losy żydowskiej tłumaczki i polskiego więźnia politycznego. Historię usłyszała od przyjaciółki swojej krewnej i postanowiła przybliżyć ją światu. „Miłość w Auschwitz. Edward Galiński, Mala Zimetbaum i uczucie silniejsze od śmierci” to poruszająca, przepiękna, aczkolwiek pełna bólu opowieść o prawdziwej miłości, która rozkwita pomimo przeciwności losu. Co ważne, wszystko podparte jest prawdziwymi nazwiskami oraz bardzo dobrym przygotowaniem merytorycznym pisarki.

Publikacja, jeszcze w fazie pomysłu, była silnie wspierana przez pracowników muzeum w Oświęcimiu. Istotnym jest, że obóz zagłady nie stanowi jedynie tła do romantycznej historii. Bohaterowie poznają się w obozie, latem 1944 roku. Mala jest młodą kobietą, która biegle włada sześcioma językami, dzięki czemu obejmuje stanowisko tłumaczki i może liczyć na specjalne względy. Swobodnie porusza się między blokami, dzięki czemu może sprawniej pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują.

Edward jest mechanikiem, który również może liczyć na lepsze traktowanie. Wraz z przyjacielem planuje ucieczkę z obozu, ale sytuacja zmienia się, gdy poznaje Malę i się zakochuje. Ich życie na wolności zamknie się w 13 dniach, później wrócą do obozu. Do samego końca nie będą chcieli dać odczuć nazistom, że zostali przez nich pokonani.

Zachęcam do przeczytania!

Piotr Żądło

jak

jak