„Początkowo ja i moja rodzina nie mogliśmy uwierzyć, że to prawda” – mówi Olya.

Minął już ponad miesiąc, odkąd Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Niedawno rozmawialiśmy z rosyjską chrześcijanką Olyą, aby dowiedzieć się, jak reaguje na to rosyjski Kościół.

„Pierwszy tydzień [inwazji] był dla mnie bardzo trudny. Płakałam każdego dnia, ponieważ dowiadywałam się o sytuacji, przemocy i cierpieniu Ukraińców, uchodźców i śmierci. W naszym kościele organizowaliśmy modlitwy w intencji tej sytuacji”.

Mówiąc o tym, Olya ryzykuje własnym bezpieczeństwem. Z tego powodu nie może podać swojego prawdziwego imienia, ale nawet w obliczu niepewności ma serce dla narodu ukraińskiego i chce, by nastąpiły zmiany.

„Członkowie kościoła modlą się dzień i noc. Wielu z nich pości. Zebraliśmy trochę funduszy dla ukraińskich chrześcijan, za co byli nam bardzo wdzięczni. Teraz planujemy zebrać więcej, ale na razie nie mamy jak przekazać im tych środków, ponieważ granica jest zamknięta. Modlimy się o taką możliwość.

Pragnę wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy modlą się za tę sytuację, za obywateli Ukrainy, za Kościół i za nasz kraj. Wasza modlitwa jest w tej chwili bardzo potrzebna. Proszę, módlcie się dalej!”.

Módlcie się za Rosję i Ukrainę:

  • Módlcie się, aby Bóg w swojej wszechmocnej mocy zainterweniował i utorował drogę do pokoju.
  • Módlcie się, aby dotknął serc władz rosyjskich, a szczególnie prezydenta Putina.
  • Módl się, aby Bóg pocieszył, zaopatrzył i ochronił tych, którzy cierpią i są teraz w niebezpieczeństwie.
  • Módl się, aby Kościół był miejscem nadziei i wsparcia.
  • Módl się, aby Bóg działał poprzez dyplomację krajów na całym świecie i aby Jego pokój zwyciężył.

* Imię i nazwisko zmienione dla celów bezpieczeństwa.

jak

jak